Dziś w Ostrówku okazja do porozmawiania z wielokrotną mistrzynią Polski w kolarstwie Dominiką Włodarczyk. Spotkanie z pochodzącą z Okalewa zawodniczką odbędzie się w gminnej bibliotece. Początek o 16.30.
To, jaką ja pracę włożyłam w to wszystko, wie parę osób, które tak naprawdę mogłabym policzyć na palcach jednej ręki. Medal mistrzostw Polski dla mnie to było marzenie. Najpierw odhaczyłam sobie jedno z tych marzeń. Do juniorki jakbym powiedziała, że nie istniałam w peletonie, to bym skłamała, ale raczej „grzałam” sobie miejsca 5-10. Zawsze byłam najmniejsza, wiecznie czegoś brakowało, wszyscy mówili, że muszę być cierpliwa, cierpliwie czekać. A ja nie chciałam czekać. Ja miałam 14 czy 15 lat, poświęcałam na rower 12-13 godzin w tygodniu, wszyscy mieli wyniki, wszystkim się wszystko kręciło, a ja cały czas miałam wrażenie, że ciągle czegoś brakuje. Potem stwierdziłam: „Okej, jeździmy jeszcze juniorkę i kończymy”. Przez „przypadek”, przypadek w bardzo dużym cudzysłowie, zrobiłam dwa medale na zwykłych szosowych mistrzostwach Polski i koszulkę na górskich. To znowu „głupio wyszło”, trzeba by było dalej jeździć – opowiadała nam Dominika Włodarczyk w rozmowie, którą znajdziecie tutaj.