Dziś tłusty czwartek, a to oznacza, że zgodnie z tradycją sięgamy po słodkości. Tutaj od lat prym wiodą pączki.
Największą popularnością cieszą się zawsze pączki z konfiturą z płatków róży, którą przygotowujemy sami. Zresztą sukcesem naszych pączków jest to, że są robione przez nas od początku do końca. Nadzienie, czyli konfitura z płatków róży, marmolada czy wiśnie – wszystko jest przygotowywane u nas. Podobno ile pączków się zje, tyle będzie szczęścia na następny rok. Czy nie tuczą? Pączki nie tuczą, bo są przygotowywane przez nas tutaj „bez kalorii”, pół żartem pół serio, więc można jeść do woli – mówił Piotr Skwarek, manager Zielonej Werandy i Cukierni Klimczak w Wieluniu.
To właśnie pączki od Cukierni Klimczak jeszcze do 14.00 możecie wygrać w konkursie na naszej antenie. Słuchajcie uważnie!
Na ulicach Wielunia już od rana widać mieszkańców, którzy jedzą pączki lub dopiero je kupują.
Rano jadłam jednego w domu. Jeszcze jednego zjem jak wrócę. Symbolicznie, bo tłuste są. Mój ulubiony to z lukrem na wierzchu i powidłami w środku.
Zjadłem dwa. W młodym wieku można sobie na więcej pozwolić. Co widzę na półce to biorę. Ja nie słodzę w ogóle, to mi się to słodkie bardzo wydaje.
Nie jadłam, muszę kupić. W tym wieku to już powodzenia nie będzie (śmiech). Za dużo nie jem, bo mam wysoki cukier, ale pączka kupię. Wolałabym z marmoladą.
Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Zgodnie z tradycją, kto tego dnia nie zje czegoś słodkiego, nie będzie mógł liczyć na powodzenie przez cały następny rok.