„Kiedy wyginie pszczoła, rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko 4 lata” – tym cytatem Alberta Einsteina Jan Książek, dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej otworzył w sobotę wystawę „Dzieje pszczelarstwa”. To przede wszystkim wystawa edukacyjna, mówiąca o roli pszczół w naszym życiu i o historii bartnictwa oraz pasiecznictwa.
Pszczoły to czysty ekosystem. Pszczoły to ekologia – mówił podczas otwarcia wystawy Jan Książek, dyrektor Muzeum. – Ta wystawa powstała dzięki dużej życzliwości Muzeum w Kluczborku. I dziś gościmy panią Barbarę Łopatkę, która jest współorganizatorką tej wystawy.
Wystawa nosi tytuł „Dzieje pszczelarstwa”, ale wiemy, że nie byłoby tej wystawy, gdyby nie pszczoły – zaczęła swoją opowieść Barbara Łopatka z Muzeum im. Jana Dzierżona w Kluczborku. – Musimy wiedzieć, że pszczoły są owadami społecznymi. To znaczy, że żadna z trzech postaci pszczół nie jest w stanie przeżyć w oddaleniu od swojej rodziny i od swojego gniazda. Tworzą one jedną wielką wspólnotę, w której funkcjonują.
Do wystawy zostaną zorganizowane warsztaty, które poprowadzi etnograf, Tomasz Spychała:
Gdyby pszczoły domagały się swoich praw autorskich za konstrukcję plastra miodu, to nie wiem, czy dzisiaj mielibyśmy samoloty i inne urządzenia. Bowiem jest to tak wspaniała technologia i tak wymyślone, że dzisiaj prawie wszystkie technologie opierają się na plastrze miodu. Zachęcam nauczycieli i dzieci na zajęcia, które będą zorganizowane na tej wystawie, żeby dzieci dowiedziały się, jak żyją pszczoły, jak pracują i co im zawdzięczamy. Bo to nie tylko miód, ale to, że są zapylane drzewa, krzaki, z których mamy owoce, warzywa i różne pyszności na naszym stole. Dzieci będą miały degustację miodu i każde dziecko z plastra węzy zrobi i przyozdobi świeczkę, którą zabierze do domu.
Podczas wernisażu odbyła się degustacja miodu oraz była możliwość jego zakupu.
Posłuchaj relacji z wernisażu: