Dziś u nas bardzo głośno, ale bardzo się cieszymy z tego powodu – mówi Małgorzata Pawelec, nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół nr 1 w Wieluniu. – Mamy gości ze szkoły w Przedmościu (gm. Praszka – dop. red.) i każdy ma możliwość „przyłożenia ręki” do przygotowania poszczególnych dań. (…) Najlepszą nagrodą jest chyba to, że mogą skosztować to, co przygotują. (…)
Takie nietypowe zajęcia, kiedy z odwiedzinami przychodzą dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych, prowadzone są w Warsztatach Gastronomicznych średnio dwa, trzy razy w każdym roku szkolnym. W rolę nauczycieli wcielają się wówczas uczniowie Zespołu Szkół, pod których czujnym okiem maluchy przygotowują potrawy i desery, które z powodzeniem mogą wykonać później w domu. Podczas ostatniej wizyty wykorzystano produkty Spółdzielni Dostawców Mleka w Wieluniu, która od bieżącego roku szkolnego rozpoczęła ścisłą współpracę z wieluńskim „gastronomikiem” (pisaliśmy o tym m.in. tutaj – przyp. red.).
Dobrze czuję się w roli nauczyciela – mówi Patryk Gawlik. – Staramy się teraz ozdabiać naleśniki polewą czekoladową i cukrem pudrem. Naleśniki usmażyliśmy wcześniej, składaliśmy z dziećmi, same je ozdabiały, przygotowywały także koktajle z owoców i maślanki.
Ja przygotowałam deser. Taką galaretkę z owocami – mówi Amelka. – Najpierw robimy galaretkę i wkładamy do lodówki, by zrobiła się gęsta. Później dodajemy owoce.
A ja z Natalką robiłam koktajl truskawkowy. Bierze się całą miskę truskawek, ugniata je i posypuje cukrem. A później dodaje się specjalny serek ze śmietanką i już jest koktajl truskawkowy – instruuje Phoebe.
A ja z Michałem, Karolem, Hugonem i Tymonem robiliśmy naleśniki – mówi Franek. – Dodaliśmy ser, truskawki, maliny i borówki. Pyszne. Ja zawsze w domu robię pizzę – dodaje.
Ja robiłam galaretkę z owocami. Mieszaliśmy mleko i galaretkę i włożyliśmy do lodówki. A później ozdobiliśmy – pochwaliła się z kolei Zuzia.
Dzieci mają talent, wyszło wspaniale – dodaje Natalia Białek, pod której okiem kilkuosobowa grupa przygotowywała serek do naleśników i inne dodatki. – Wszystko było robione z sercem. Jak widać konsystencja budyniu i kisielu bardzo odpowiada dzieciom. To dobry sposób, by dzieci jadły zdrowo, a my się bardzo cieszymy.
Pokazali mistrzostwo świata – chwali uczniów z Przedmościa Anna Basińska, wychowawca klasy trzeciej. – Byli grzeczniejsi niż na przerwach w szkole. Skupieni, wykonywali wszystkie polecenia, które starsi koledzy im przekazywali. Powstały cudne potrawy. Wykorzystali produkty mleczne, także i zdrowa żywność i nauka. Przyjemne z pożytecznym. (…) To też „apel” do rodziców, by zachęcali dzieci do takich czynności, w których mogą pomagać.
Maluchy są super – dodaje Małgorzata Pawelec. – Można z nimi bardzo wiele zrobić, są ciekawe wszystkiego i uczestniczą w każdej czynności, od przygotowania po zmywanie.
Robiliśmy naleśniki, galaretkę i koktajle truskawkowe – mówią Alan i Wojtek.
Każdy z nas robił coś po kolei. Na przykład blenderem robiliśmy koktajle. Musieliśmy umyć ręce, a później blendować truskawki i inne rzeczy – dodają Szymon i Witek.
Na pytanie czy zmywali naczynia i narzędzia po wykonanej pracy nie chcieli jednak udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
Wspólnie jednak przyznali, że na warsztatach miło spędzili czas.
Nauczyliśmy się dzisiaj wiele i na pewno wykorzystamy to w domach. Wszystko nam smakowało i na pewno będziemy pomagać rodzicom w przygotowywaniu różnych rzeczy – mówili w imieniu koleżanek i kolegów Blanka, Wiktoria i Szymon przekazując specjalne podziękowania na ręce Magdaleny Kabały z Warsztatów Gastronomicznych.