W Muzeum Ziemi Wieluńskiej licznie zgromadziły się dziś dzieci na wakacyjnych zajęciach. W związku ze stanem zagrożenia epidemicznego liczba osób była ograniczona, obowiązkowe były maseczki i dezynfekcja rąk. Mimo nowych zasad uczestnicy w skupieniu słuchali o historii Wielunia, zabytkach i miejscach, w których znajdują się już zupełnie inne i nowe budynki. Po nauce przyszedł czas na zabawę. Dzieci wspólnie zagrały w grę planszową, pełną zarówno niespodzianek, jak i pułapek.
Zajęcia wakacyjne uczą i bawią, czyli tradycyjnie to, co w Muzeum Ziemi Wieluńskiej się dzieje w każde wakacje, co czwartek zapraszamy dzieci do nas na zajęcia, które mają trochę oderwać je od elektronicznych atrakcji i gramy w tradycyjną „Gąskę” – mówi Magdalena Kopańska, adiunkt muzealny Muzeum Ziemi Wieluńskiej. – To gra wymyślona w XVI wieku we Florencji, we Włoszech, która w Polsce przyjęła się w wieku XIX. Gra, która ma bardzo proste zasady, polega na tym, żeby przejść od startu do mety w jak najszybszym czasie. Zazwyczaj taka „Gąska”, zbudowana w charakterystyczny sposób, ma 63 bądź 64 pola, pośród tych pól znajdują się różne pułapki i nagrody. Są miejsca, w których można stracić rzut, ale są miejsca, w których można o trzy oczka do przodu przeskoczyć, wszystko zależy od tego, na jakie miejsce w Wieluniu trafimy. Dlaczego w Wieluniu? Bo dzisiejsze zajęcia noszą nazwę: „1, 2, 3 – po Wieluniu chodzisz Ty!”. Nasza gra jest osadzona w realiach średniowiecznego Wielunia, osadzona na dawnym planie miasta i stąd też polecenia i różne pola znajdują się w charakterystycznych punktach w mieście. Np. pole, w którym ktoś musi obudzić strażnika Bramy Krakowskiej, traci jeden rzut albo gdzieś przeskakuje przez fosę, która okalała miasto. Zanim przeszliśmy do gry, dzieci miały krótki wstęp na wystawie, gdzie oglądały budowę dawnego miasta, tego, jak Wieluń charakterystycznie wyglądał i jakie ma charakterystyczne znaki architektury, które przetrwały przez wiele wieków i w odniesieniu do tego próbują w jak najkrótszym czasie przejść ze startu do mety. Grając, poszerzą swoją wiedzę o Wieluniu (…).
Dodatkowo placówka przeniosła się również w świat online.
Dzisiejszą grę będzie można sobie ściągnąć – dodaje Magdalena Kopańska. – W postaci PDF zostanie umieszczona na stronie internetowej i każdy, kto będzie chciał zagrać w domu, będzie miał taką możliwość. Wydrukuje sobie grę, sklei ją, wykorzystując pionki i kostki od jakiejkolwiek innej gry, będzie mógł również przeżyć taką ciekawą przygodę, jak dzisiaj dzieci w muzeum.
Kolejne zajęcia za tydzień, pod hasłem „Renesansowi dworacy na kaflu piecowym”. Przypominamy, że liczba miejsc jest ograniczona.