Drużyny dzieci i dorosłych, reprezentujące kluby, szkoły czy zakłady pracy, zagrały w piłkarskim turnieju charytatywnym na wieluńskim orliku. Celem wydarzenia była zbiórka funduszy na sprzęt dla oddziału ginekologiczno-położniczego w szpitalu w Wieluniu.
Organizatorzy zapewnili poczęstunek, były dmuchańce dla dzieci, licytacje i stoiska służb.
Wojciech Ordon (kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego w wieluńskim szpitalu):
Sprzęt, który fundacja chce zakupić, to urządzenie do oceny tętna serca płodu, tzw. KTG. Jest to urządzenie zupełnie nowej generacji. Coś zupełnie nowego. Urządzenia, którymi oddział dysponuje, są sprawne, ale dają nadzór nad płodem w taki sposób, że pacjentka musi być przypięta do aparatu. Natomiast sprzęt, który chcemy zakupić, jest bezprzewodowy. W związku z tym daje to ogromny komfort pacjentce. Może ona spacerować, wykonywać różne czynności. Nie jest na stałe „przywiązana” do aparatu. Ten system powoduje, że mamy pełen nadzór w sposób bezprzewodowy i komputerowy. Czyli tak naprawdę na każdym komputerze na oddziale możemy sprawdzić, jak się zachowuje płód, jak się zachowuje pacjentka, jakie są podstawowe parametry płodu i na bieżąco to monitorować. Jest to ogromne ułatwienie przede wszystkim dla pacjentki, ale również dla personelu. Poza tym aparat jest bardzo czuły i na pewno lepiej nadzoruje aktywność i dobrostan płodu niż to, czym dysponowaliśmy do tej pory. Chcielibyśmy, aby na całym oddziale były tylko takie aparaty.
Honorata Freus-Grzelak (wiceprezes Fundacji „Dla Zdrowia” na Rzecz SP ZOZ w Wieluniu):
Dzisiaj to jest piłka nożna, ale nie ukrywam, że może w przyszłości będą to inne dyscypliny sportu, bo też już mamy takie wstępne rozmowy. Najważniejsze, że jest prowadzony dialog. Są rozmowy, pomysły. I najważniejsze – sport, sport i jeszcze raz sport. Spędzanie życia w sposób aktywny.