Trzeci już rok Gmina Biała systematycznie wymienia stare energochłonne żarówki oświetlające drogi publiczne na ledowe – bardzo energooszczędne. Przynoszą one nie tylko oszczędności, ale i chronią środowisko.
Kilka lat temu, w poprzedniej kadencji i jeszcze w poprzedniej oświetlano drogi gminne w taki sposób, że powygaszano, co drugą żarówkę, oczywiście z zamiarem oszczędności finansowych – mówi Aleksander Owczarek, wójt Gminy Biała. – W tej chwili podjęliśmy się takiego długodystansowego zadania, wymiany wszystkich tych żarówek i tych wygaszonych i tych, co świecą na żarówki ledowe w opcji takich parametrów, żeby można było i zaoszczędzić i doświetlić z powrotem słup koło słupa wszystkie miejsca publiczne na drogach. Do tej pory udało nam się to zrobić na ponad 16 km dróg publicznych, krajowych, powiatowych i gminnych. Na drodze krajowej nr DK 74 prowadzącej do węzła w Walichnowach wymieniliśmy prawie 130 żarówek sodowych, których moc wahała się od 170-270 Watów każda na żarówki o mocy 68 Watów, przy czym one zostały zainstalowane z powrotem słup koło słupa. Natomiast w wielu miejscowościach z inicjatywy rad sołeckich, rady gminy, funduszy sołeckich powymienialiśmy żarówki sodowe na drogach powiatowych i gminnych. Nastąpiło to w Naramicach, Młynisku, w miejscowości Huby, Pieńki, Zawodzie, Przychody, w miejscowości Kopiec, część Brzozy oznaczona, jako Kącik, w Białej Drugiej i w Białej Rządowej w części na którą mówimy, że nazywa się Dziadownią. To bardzo oczekiwane działanie, bo przede wszystkim przywracane jest światło nocne w 100%, bo w nocy nie wygaszamy tego oświetlenia. Z drugiej strony gmina oszczędza. Żarówki są w ten sposób skonstruowane, że nie generują mocy biernej pojemnościowej, co się wiąże z dodatkowymi opłatami. Poprzez to, że wykręcamy stare, wkładamy nowe żarówki, co właściwie należałoby je nazywać urządzeniami świetlnymi, bo nie wymagają już reflektora odbiciowego, unikamy też ewentualnego sporu z PGE o dzierżawę słupów. Wiele gmin boryka się z tym problemem, że jeżeli zakładamy nowe oprawy, nowe wysięgniki to wtedy PGE oczekuje podpisanie umowy dzierżawy za korzystanie z infrastruktury słupowej. My wkręcając te żarówki tego problemu nie mamy. Nie budujemy, co prawda, nowych obwodów świetlnych, jako gmina, nie stawiamy nowych słupów, ale wykorzystujemy tę infrastrukturę i to również jest robione w sposób ucelowany, jeśli chodzi o oszczędności finansowe.
Wymiana żarówek przynosi kilkudziesięcioprocentowe oszczędności w zużyciu energii elektrycznej, co przekłada się na znacznie mniejsze koszty utrzymania oświetlenia ulicznego.