Prawie 22 tys. oświadczeń o sprawowaniu opieki wpłynęło do łódzkich oddziałów ZUS od 1 do 24 kwietnia. Dodatkowy zasiłek opiekuńczy w związku z zamknięciem placówek w czasie epidemii koronawirusa wydłużono do końca tego tygodnia.
Z dodatkowego zasiłku opiekuńczego na opiekę nad dziećmi, których placówki oświatowe są zamknięte w związku z COVID-19, można korzystać obecnie do 3 maja. Chodzi tu o takie placówki jak żłobki, przedszkola, szkoły lub kluby dziecięce. Z dodatkowego zasiłku opiekuńczego mogą skorzystać: rodzice dziecka w wieku do ukończenia 8 lat, rodzice dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, oraz które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. O zasiłek mogą wnioskować także ubezpieczeni rodzice pełnoletnich osób niepełnosprawnych, które nie mogą uczęszczać do placówki, bo jest zamknięta z powodu epidemii oraz rodzice dzieci, które pozostawały pod opieką „niani” w ramach umowy uaktywniającej, ale z powodu COVID-19, opieka taka nie może być sprawowana. Nie zmieniły się zasady korzystania z dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Zasiłek opiekuńczy jest wypłacany za każdy dzień sprawowania opieki. Przysługuje matce lub ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który wystąpi o jego wypłatę. Rodzice mogą też podzielić się opieką nad dzieckiem w ramach limitu zasiłku. Zasiłek ten nie przysługuje, jeśli drugi z rodziców dziecka może zapewnić dziecku opiekę (np. jest bezrobotny, korzysta z urlopu rodzicielskiego, czy urlopu wychowawczego).
– informowała regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa łódzkiego, Monika Kiełczyńska. Zasiłek można otrzymać, jeśli u pracodawcy lub zleceniodawcy złoży się oświadczenie o sprawowani opieki nad dzieckiem. Prowadzący własną działalność przekazują dokument bezpośrednio do ZUS-u.