Nieudana kolejka lig wojewódzkich dla młodych piłkarzy WKS-u 1957. Żadna z wieluńskich drużyn nie zanotowała zwycięstwa.
Po jeden punkt sięgnęli trampkarze C2 w II lidze wojewódzkiej. Wielunianie z pewnością jednak nie mogą być zadowoleni z remisu 3:3 z Widzewem TMRF Łódź (na zdjęciu), ponieważ prowadzili już 3:0. Gole zdobyli Adam Wicher, Miłosz Fuks i Adam Stępień.
Remisujemy na własne życzenie. Pierwsza połowa i 15 minut drugiej pod nasze dyktando, czego efektem były trzy strzelone bramki. Byliśmy drużyną, która dominowała na boisku w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Fatalna końcowa faza meczu sprawiła, że przeciwnik zepchnął nas do głębokiej defensywy i w efekcie straciliśmy trzy bramki. Cieszy to, że widać jakość w funkcjonowaniu zespołu, jednak dalej musimy pracować nad eliminowaniem błędów indywidualnych i zespołowych
– komentował trener WKS-u 1957, Szymon Lach. Przegrali trampkarze C1 wieluńskiego klubu w I lidze wojewódzkiej. Na wyjeździe ulegli 1:2 Andrespolii Wiśniowa Góra. Jedyną bramkę dla WKS-u 1957 zdobył Krystian Sztandera. W II wojewódzkiej lidze juniorów młodszych B1 z kolei wieluńska drużyna przegrała 1:7 ze Skalnikiem Sulejów.
Młodzicy D2 WKS-u 1957 grali w Łodzi w turnieju Futsal Junior Cup. W grupie zanotowali dwie porażki i remis. W meczu o siódme miejsce minimalnie przegrali 0:1 ze Stalą Głowno. Zajęli ostatecznie ósmą lokatę (na zdjęciu).
Fot. S. Lach, R. Brożyna