Cała społeczność gminy Pątnów angażuje się w pomoc rodzinie, która straciła dach nad głową na skutek pożaru. Ogień pojawił się w piątek na poddaszu budynku. W środku był wówczas mieszkający tam mężczyzna, strażak z OSP w Grębieniu.
14 stycznia wybuchł pożar na poddaszu domu w Grębieniu. Zajęła się część poddasza, jedno pomieszczenie druha, skarbnika OSP w Gębieniu, uległo całkowitemu spaleniu. Tutaj naprawdę należą się słowa uznania dla tego druha, gdyż zachował się jak świetny, zawodowy strażak po szkoleniu. Dokonał najważniejszych czynności: wyniósł gaz, odłączył prąd i podłączył wodę, aby móc polewać i chociaż schłodzić dach. Co więcej, jako skarbik uratował ze swojego pokoju nie tylko zebrane podczas walnego zebrania pieniądze, ale i dokumenty. Wówczas w domu był tylko on. Dzięki bardzo szybkiej reakcji, druhom z OSP i strażakom z PSP udało się pożar ugasić. Mimo to szkody są bardzo duże, szacowane na 100 tysięcy złotych. Najbliżsi, poruszeni tym co się stało, już dokonali wsparcia. Pieniądze po sesji zebrali Radni Rady Gminy, pracownicy Urzędu Gminy, najbliżsi sąsiedzi, zbiórkę zorganizowali również strażacy z OSP w Grębieniu. Zachęcam wszystkich ludzi wielkiego serca, aby pomogli tej rodzinie – mówił wójt gminy Pątnów Jacek Olczyk.
Pieniądze można wpłacać TUTAJ.
Grafika: OSP Grębień