70 tys. zł przeznaczyła gmina Rząśnia w tym roku na opiekę nad czworonogami. Ogromną plagą dla samorządu są porzucone psy, którymi nikt nie chce się zaopiekować. Gmina od wielu lat dofinansowuje również sterylizację zwierząt.
O tym, jak na terenie gminy Rząśnia dba się o zwierzęta, mówi wójt, Tomasz Stolarczyk:
Staramy się docierać do mieszkańców, żeby opieka nad tymi zwierzakami była coraz lepsza, bo niestety mamy coraz więcej bezdomnych psów i kotów. W tej chwili gmina Rząśnia za 2019 rok wydała na opiekę tych zwierząt 70 tys. zł, to jest bardzo dużo. Wiem, że to problem nie tylko moich mieszkańców, ale podrzucają nam te psy, ponieważ mamy teren kopalniany i łatwo jest na tym pustkowiu te psy wyrzucać, to jest bardzo przykre. Mam nadzieję, że w tym roku zadbamy jeszcze bardziej o nasze zwierzaki. Ja będę prosił mieszkańców o ograniczenie strzelania, aby te fajerwerki były tylko w określonym czasie, w jeden dzień, bo to jest straszne, co te zwierzaki przeżywają.
Przypominamy, że psy bez smyczy i kagańca mogą pozostać jedynie na terenie nieruchomości właściwie ogrodzonej, co ma uniemożliwić wydostanie się psa poza obręb posesji. Szczególnie należy dbać o zamykanie bram i furtek.
Jednocześnie zwracamy się do mieszkańców z prośbą, aby w związku trwającym okresem zimowym otoczyli swoje zwierzęta szczególna opieką – dodaje wójt Stolarczyk.