W przyszłym roku radni z gminy Osjaków będą debatować nad reorganizacją w szkolnictwie. Chodzi o to, żeby wszystkim dzieciom zapewnić dobre warunki do nauki. Zanim podjęte zostaną jakiekolwiek decyzje, odbędą się spotkania z rodzicami.
W Osjakowie funkcjonują trzy budynki oświatowe – to budynek Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych, w którym mieści się również oddział przedszkolny, jest budynek po byłym gimnazjum, w którym uczą się starsze dzieci, a także przedszkole, przy którym za chwilę powstanie żłobek. To właśnie ze względu na niewielkie pomieszczenia w przedszkolu już jakiś czas temu pojawił się pomysł aby wszystkie sześciolatki przenieść do budynku podstawówki przy ulicy Częstochowskiej, jednak wtedy rodzice nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Mówi wójt Jarosław Trojan:
W tej chwili jest już najwyższy czas, żebyśmy wrócili do tego projektu, pomysłu, który w przeszłości się zrodził i który wtedy został dość mocno oprotestowany, a myślę, że był racjonalny i rozsądny. Mam na uwadze to, że jeśli chodzi o opiekę i wychowanie dzieci sześcioletnich, to żeby to wychowywanie odbywało się w budynku Szkoły Podstawowej przy ulicy Częstochowskiej. Dzięki takiemu rozwiązaniu mielibyśmy w sposób taki bardzo przemyślany tę opiekę usystematyzowaną . Dzieci żłobkowe i przedszkolne do 5. roku życia byłyby przy ulicy Kościelnej, natomiast dzieci 6-letnie i klas I-V byłyby przy ulicy Częstochowskiej, bo budynek na to pozwala. Obiekt został wyposażony w plac zabaw dla dzieci, został utwardzony teren za szkołą więc jest już w pełni bezpieczny, ogrodzony i myślę, że spełniamy wszystkie warunki w tym zakresie. Można zorganizować w taki sposób tę opiekę, żeby dzieci młodsze nie miały kontaktu z tymi starszymi dziećmi, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Starsza młodzież z kolei, z klas VI- VII byłaby w budynku po gimnazjum i myślę, że w ten sposób mielibyśmy zapewnioną opiekę dla dzieci z terenu gminy w sposób jednakowy, przemyślany i usystematyzowany, bo przecież chodzi o to, żeby naszym dzieciom stworzyć jak najlepsze warunki i wszystkim jednakowe. Takie rozwiązanie pozwoliłoby – na co już niektórzy rodzice zwracają uwagę – aby wychowawcy w przedszkolu mogli skoncentrować się na tych dzieciach w wieku od 3 do 5 lat i to byłoby z korzyścią dla tych dzieci. Opieram to na sugestiach już samych wychowawców i części rodziców. Myślę, że powinniśmy zacząć o tym rozmawiać, może rzeczywiści po takich konsultacjach wszyscy dojdą do wniosku, że jest to dobre rozwiązanie.
W ostatnim czasie w Szkole Podstawowej przy ulicy Częstochowskiej zaszły znaczące zmiany. Placówka została ztermomodernizowana, powstał plac zabaw dla najmłodszych i Ekopracownia pod chmurką.