Po ponad 10 latach Warta Działoszyn wraca do piłkarskiej Klasy Okręgowej. Zakończony sezon w IV lidze zakończyła na 15. miejscu.
Z pewnością nie były to udane rozgrywki dla obu czwartoligowców z powiatu pajęczańskiego, ponieważ spadek zanotowali również Czarni Rząśnia. Warta przez długi czas znajdowała się nad kreską, jednak porażka z Andrespolią Wiśniowa Góra spowodowała, że rywale wyprzedzili działoszynian. Poza tym w III lidze nie utrzymał się RKS Radomsko, co zwiększyło liczbę czwartoligowych spadkowiczów. Oczywiście wpadek było więcej i to one zdecydowały o ostatecznej pozycji Warty. Mowa chociażby o remisach z Ceramiką Opoczno czy porażkach z Nerem Poddębice bądź Czarnymi Rząśnia, czyli zespołami, które znalazły się za Wartą. Zespół z Działoszyna wygrał 10 z 38 spotkań.
Osiem wygranych zanotowali Czarni, którzy w końcowym rozrachunku zajęli 18. lokatę w lidze liczącej 20 zespołów. Co ciekawe, rząśnianie byli minimalnie lepsi w wyjazdowych starciach, niż w meczach u siebie. W delegacji zdobyli jeden punkt więcej niż na swoim stadionie. Tylko Ner Poddębice był mniej kompromisowym zespołem, ponieważ zanotował tylko dwa remisy. Czarni (obok Orkana Buczek i Jutrzenki Drzewce) mieli na koncie trzy spotkania zakończone podziałem punktów.