Wieluńscy policjanci oraz funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei zatrzymali podejrzanego o kradzież z włamaniem. 40-latek ukradł sąsiadowi ciągnik.
Piętnastego października po godzinie 11.00 dyżurny wieluńskiej komendy został powiadomiony o kradzieży ciągnika ursus z prywatnej posesji w miejscowości Kadłub. Na miejsce skierowano policjantów z wydziału prewencji oraz pełniącego z nimi służbę funkcjonariusza Straży Ochrony Kolei. Mundurowi w rozmowie z pokrzywdzonymi ustalili, iż najprawdopodobniej w nocy ktoś włamał się na ich posesję, zrywając zabezpieczenie bramy wjazdowej. Następnie skradł stojący pod wiatą ciągnik rolniczy ursus C-355. Na miejscu zdarzenia policjanci zbierali wszelkie informacje mogące pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy. Mundurowi bardzo szybko ustalili sprawcę przestępstwa oraz miejsce ukrycia skradzionego traktora. Okazało się, że ursus stał w stodole na sąsiedniej posesji. Ciągnik miał już częściowo zdemontowaną kabinę. W stodole ukrywał się również wytypowany sprawca kradzieży. Był to 40-letni sąsiad pokrzywdzonego. Mundurowi zatrzymali mężczyznę i osadzili go w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo grozi kara do nawet 10 lat pozbawienia wolności – informowała rzeczniczka prasowa wieluńskiej Policji Katarzyna Grela.
Fot. KPP Wieluń