Gmina Wieluń pozyskała blisko 19 mln zł z Rządowego Funduszu Programu Inwestycji Strategicznych „Polski ład” na przebudowę ul. Ciepłowniczej. W planach jest też budowa zjazdów, odwodnienia i oświetlenia.
Cieszymy się bardzo, bo to jest newralgiczna, węzłowata droga w naszym mieście, która w taki wydatny sposób poprawi komunikację i poprawi sytuację z korkami, np. na ul. Kopernika czy Sieradzkiej. To odcinek 1600 metrów. Chcielibyśmy jak najszybciej ogłosić przetarg. Trwają prace związane z aktualizacją kosztorysu. Sprawdzamy dokumentację z firmami przy ul. Ciepłowniczej, przy rondzie, przy ul. Warszawskiej, aby uzgodnić już teraz wszystkie zjazdy. Chcemy szybko przejść do pracy, żeby w 2024 roku można było już przejechać tym odcinkiem. Większość tego odcinka to budowa drogi w nowym polu, nie będzie takich uciążliwości, jak w przypadku inwestycji na ul. Popiełuszki. Będzie pewna kolizja na ul. Ciepłowniczej, ale tam jest szeroki pas drogi, jakoś sobie poradzimy, aby to nie było nadmiernie uciążliwe dla tych, którzy poruszają się tymi drogami – mówi burmistrz Paweł Okrasa.
Właśnie trwa sesja Rady Miejskiej. Radny Robert Kaja dopytywał, czy w zakresie tej inwestycji mieści się budowa ronda na ul. Sieradzkiej.
Integralną częścią inwestycji jest budowa ronda na ul. Sieradzkiej. Czy to się mieści w tym zadaniu? Czy będzie ogłoszony przetarg na dwa zadania? Jeśli będą dwa zadania, to czy też będą państwo aktualizować kosztorys na pobudowanie ronda na ul. Sieradzkiej. Moje pytanie wynika z tego, że jeśli byśmy wykonali przy dobrych wiatrach, że przetarg dobrzej przejdzie, sama budowa łącznika ul. Warszawskiej z Sieradzką, bez budowy jednocześnie ronda, uniemożliwiłaby nam prowadzenie tej drogi przez GDDKiA, wyrażenie zgód, by można było bez ronda w tę drogę wjechać. Pas drogowy ul. Sieradzkiej należący do GDDKiA jest określony i moje pytanie: czy to zadanie będzie równolegle prowadzone, czy z opóźnieniem będzie ogłoszony przetarg? Z tego, co pan burmistrz mówił, przetarg będzie ogłoszony w okolicach września na to zadanie.
Jak wyjaśniał burmistrz, inwestycja celowo została podzielona na dwie części i budowa ronda będzie ujęta w kolejnym etapie inwestycji. Wniosek o dofinansowanie gmina złoży do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Aby nadmiernie nie podnosić wartości inwestycji podzieliliśmy to na dwie części: od ronda na ul. Warszawskiej do nowego ronda przy ul. Sieradzkiej i drugi wniosek – na samo rondo i na włączenie ul. Bojarowskiej w tą część. Tam była kwota 4,9 mln zł. W tej chwili mamy wyłącznie ten odcinek drogi. Nikt z nas sobie nie wyobraża, że budujemy drogę i nie będzie ronda. Jaki mamy plan? Złożymy wniosek na rondo z włączeniem ul. Bojarowskiej w ramach Rządowego Rozwoju Dróg. Rozstrzygnięcie ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku. Będziemy czekać na środki zewnętrzne. Jeśli nie uzyskamy dotacji, będziemy robić z budżetu rondo, tak aby finał tych prac nastąpił wspólnie. Zobaczymy też, jak nam wyjdzie sam przetarg. Jeszcze jest taki wariant, że możemy zrobić samo rondo, a włączenie ul. Bojarowskiej odłożyć w czasie – wyjaśnił Paweł Okrasa.
